Gdzie najczęściej jeździcie na wczasy? W obrębie Polski czy wybywacie dalej? Ja powiem szczerze, że na długi urlop to tylko za granicę się wybieram. Za to na jakieś weekendowe wypady - jeżdżę po Polsce.

Ja zazwyczaj patrzę na to, gdzie mam ochotę wypoczywać. Nie wartościuję, że w Polsce czy za granicą jest lepiej. Mam ochotę na Włochy - jadę do Włoch. Mam ochotę na Ciechocinek - jadę do Ciechocinka. Każde to miejsce może dać nam coś innego.

Niestety ostatnio nasz skromny budżet nie pozwala nam na wyjazdy zagraniczne, ale nasz piękny kraj ma w sobie wiele cudownych zakątków, które należy poznać i zareklamować.

Ja kocham nasz piękny kraj, jak wczasy to tylko w Polsce , polecam każdemu, przecież cudze chwalimy a swego nie znamy .

U nas w Polsce niestety pogoda nie jest pewna, a koszty suma sumarum też nie są jakieś dużo niższe niż za granicą. Z tego względu najczęściej wybieram wyjazd zagraniczny.

Uwielbiam Mazury. Dlatego najczęściej decyduje się na wyjazd właśnie tam, gdy mam trochę wolnego czasu. Na Mazurach pogoda nie odgrywa takiej dużej roli, jak choćby nad morzem, gdzie jak pada deszcz to nie ma co robić. Będąc na Mazurach, można czas spędzać na wiele sposobów i każdy z nich jest równie fajny. Co roku jeżdżę też w to samo miejsce, znalezione kiedyś na portalu http://www.nocujnamazurach.pl. Oczywiście, w trakcie wyjazdu decyduje się na krótkie wypady całodniowe do pobliskich miejscowości, bo w jednym miejscu przez kilka dni na pewno bym zwariował. Tylko na Sylwestra jeżdżę za granicę, bo nie cierpię zimy.